| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Emigrate
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Legnica
|
 Wysłany: Wto 0:50, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
* po chwili odpoczynku *
E: I co, to już koniec?
R: A co jeszcze sobie życzysz?
E: Żebyś pieprzył mnie całą noc...
R: Juz się robi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
 |
|
|
 |
Nebel
Ein heisser Schrei
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z pokoju :)
|
| Wysłany: Wto 1:05, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
R: Rozchyl szerzej nóżki
E: Już się robi mój panie *Głaszcze Richa po...*
R: Kocham cię *Rzuca się na Emi i energicznie wkłada to co ma w zanadrzu xD*
E: Tylko błagam: Mocno, Szybko i Namiętnie
R: Oczywiście moja droga *Zaczyna posuwać Emi*
E: mmmm....Kocham tego twojego żołnierzyka. Jest taki duży...mmmm....Kocham jak się ociera o moje wnętrze...
R: Oh Emi jak ty mnie podniecasz *Przyśpiesza*
E: Oh *Jęczy* Tego mi było trzeba*
R: Przekręć się *Rozkazuje surowym tonem*
E: Już się robi mój władco *Uśmiecha się do Richa po czym się kładzie na brzuch*
R: No to teraz się zabawimy *Wkłada swój sprzęt do drugiej dziurki Emi xD*
E: Oooooo...Taaaak...Mocno błagam
R: No jasne kocico *Przyśpiesza*
E: Troszki boli
R: Mogę przerwać jak chcesz *Martwi się*
E: NIE!!! To przyjemny ból *Jęczy*
*I tak Emi i Rich przezywają swój jeden z najbardziej namiętnych spotkań erotycznych*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Emigrate
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Wto 1:31, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
* Na drugi dzień Emi z Richem dalej zabawiaja sie w najlepsze, a Paul i Nebel wybrali się na zakupy*
N: Ta jest ładna... * pokazuje Paulowi czerwoną sukienkę * Ładna?
P: Przepiekna! Tak jak ty...
N: Ty komplemenciarzu! Idę przymierzyc...
P: Ide z tobą...
N: A w jakim celu, chcesz sobie kupić taka samą?
P: Pomogę Ci zapinać i ci doradzę
N: No dobrze
* w przebieralni *
N: Chyba ja wezmę... * oglada się w lustrze *
P: A ja wezme ciebie... * gładzi ja po wewnętrznej stronie ud *
N: Paul, nie tutaj... * cicho jęka, gdy Paul dotyka jej majtek *
P: Jestes pewna?
N: Niewiem... A jak ktos usłyszy...? * znów jęknęła gdy Paul zdecydowanym ruchem zdjął jej majtki w dół *
P: Nikt nie usłyszy, doprowadzę cie do takiej rozkoszy, że nie bedziesz w stanie wydobyć z siebie ani słowa! * po czym klęka za Nebel, pieszcząc językiem jej dziurke. Nebel cicho pojękuje*
N: Teraz zerżnij mnie! Szybko! * odwraca się i opiera o ścianę lekko rozchylając nogi*
P: Zrobię to, ladacznico!!! * wpycha jej swojego ptaszka *
N: Paul, mocniej... *jęczy cicho*
P: Już!
* Nebel dochodzi ledwo dając radę zdusić okrzyk oznajmiający orgazm*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Nebel
Ein heisser Schrei
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z pokoju :)
|
| Wysłany: Wto 12:24, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*Nebel i Paul wracają ze sklepu*
E: A co ty taka pokołtuniona?? *Pyta się Nebel*
N: yyy..wiatr silny wiał
E: Już ja widzę ten wiatr *puszcza oczko do Nebel*
N: No serio wyjdź na dwór i sama zobacz *Czerwieni się*
E: No już dobrze, niech ci będzie *Uśmiecha się do Neblel*
*Rich poklepując Paula* R: Oj chłopie, chłopie...Nie spodziewałem się po tobie takiej akcji
P: Ależ przecież Nebel powiedziała że wiatr był silny i dlatego te włosy takie pokołtunione *Czerwieni się*
R: Już ja wiem co wyście tam robili *Uśmiecha się diabelsko* Znam się na rzeczy. Wiem kiedy kobieta jest po TYCH sprawach *Puszcza oczko do Paula*
P: No dobra masz racje *Jeszcze bardziej się czerwieni*
R: Ale żeby w plenerze!! Tego się po tobie nie spodziewałem...
P: Chciałem Nebel zadowolić
R: I jak udało się?
P: No jasne *Uśmiecha sie niesmiało*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Emigrate
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Wto 17:59, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
R: Ale żeby Paul takie rzeczy...
E: Ty przestań mu dokuczać, mam Ci przypomnieć wczorajszy dzień?
P: A co się wczoraj działo? * pyta złośliwie *
R: Oj, wiele rzeczy... xD
E: Paul, pochwalam za wyobraźnię, moja szkoła * śmieje się *
P: A to wy też kiedyś...? * zdumiony pyta *
E: Ale to jakieś 2 lata temu było... * usmiecha się i wpomina *
R: Aaaa, co żes mnie wepchnęła do ubikacji w samolocie, jak całym zespołem jechaliśmy do Meksyku na koncert? * śmieje się *
E: Tak... O to mi chodzi
P: To wy wtedy... Nikt się nawet nie zaorientował! * zszokował się *
E: Mam swoje sposoby, hihi!
P: To wasze życie erotyczne już zakwitło na dobrę dawno? * śmieje sie *
R: A twoje z Nebel dopiero kwitnie? * razem z Emi wymieniają uśmiechy *
E: A wiesz, że za 2 miesiące urodzę i Nebel też?
R: TAK??? To już 7 miesiąc??? * zaskoczony *
E: Taak... Oby to były tylko bliźniaki, bo jak się okaże, że mi zrobiłeś pięcioraczki...
R: To będzie super!
E: Tak, żyć nie umierać! * śmieje się *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Nebel
Ein heisser Schrei
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z pokoju :)
|
| Wysłany: Wto 23:18, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*Nebel dostaje esemesa*
N: Yyy ja muszę na chwilkę wyjść...
E: Ale gdzie po co??
N: No muszę i już
E: Nebel...Gadaj co się dzieje
P: No właśnie *mówi zmartwiony*
N: A dajcie wy mi święty spokój! Muszę wyjść i już *Krzyczy*
P: No już dobrze *Uspokaja* A kiedy wrócisz??
N: Nie wiem...
P: No dobrze tylko jak by co dzwoń do mnie!!
N: Dobra *Odpowiada znudzona Nebel* Dobra to ja już lecę
E: Ale Neb... *Nie zdążyła powiedzieć i już Nebel nie było...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Emigrate
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Wto 23:37, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
E: Co ją ugryzło...
P: Nie mam pojęcia, nigdy taka nie była...
E: Wiem i to mnie niepokoi...
R: Może ma jakąś sprawę...
E: To by o niej powiedziała... Rich, co się dzieje... * przytula się do niego *
R: Niewiem, ale napewno się to wyjasni...
E: Paul, nie przejmuj się! * mówi widząc smutnego Paula *
P: Staram się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Nebel
Ein heisser Schrei
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z pokoju :)
|
| Wysłany: Wto 23:51, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*Nebel puka do drzwi pomalowanych na zielono. Drzwi się otwierają*
N: Czego wy chcecie sukinsyny?? *Mówi do Tilla i Oliego*
T: Jak to czego *Wciąga Nebel do mieszkania i zamyka drzwi na klucz*
N: Ej zostaw mnie *Wyrywa się Tillowi*
T: O nie moja panno nie wypuszczę cie *Uderza Nebel*
O: Może nie tak ostro?
F: Z takimi trza ostro *Uśmiecha się szyderczo*
N: Po co wy mnie tu sprowadziliście??
K: Żeby się z tobą pieprzyć...
N: Co??
T: To *Wkłada palec do....*
*Flake wysyła w tym czasie esa do Emi i pisze jej to mianowicie iż Nebel to dziwka i zasługuje na karę...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Emigrate
Administrator
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 1248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Wto 23:58, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
E: O kurwa!!! Ona poszła do nich! * zrospaczona *
P: Gdzie??? Do kogo???
E: To Tilla i reszty! * ma łzy w oczach *
R: Jedziemy tam, natychmiast!
E: Nie, ja pojadę, a wy tu zostaniecie...
R: Co ty gadasz, nie ma mowy!
E: Jak zobaczą was, mogą jej coś zrobić, jak wpadna w szał... Naprawdę, będę trzymać nad wszystkim kontrolę, obiecuje...
R: Emi...
E: Nic nie mów, jadę. * wsiada na swój motor i jedzie do Nebel *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
Nebel
Ein heisser Schrei
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z pokoju :)
|
| Wysłany: Śro 0:06, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
*W tym czasie w domu Tilla i reszty*
N: Zostaw mnie *Krzyczy gdy tymczasem Till zdziera z niej ubranie*
O: uuu Jakie kształtne *Dotyka piersi Nebel*
N: Zostawcie mnie *Płacze*
T: Ani nam się śni suko *Uderza potężnie Nebel aż jej z nosa krew poleciała*
F: No liż go *Podsuwa do twarzy Nebel swój sprzęt*
N: NIE!! *Krzyczy i wyrywa się*
K: Nie? Właśnie że tak...
T: Ok *przykłada nóż do gardła Nebel* Albo mu liżesz albo po tobie!!
N: Pomocy!! *Krzyczy i płacze jednocześnie*
O: Tu ci nikt nie pomoże *Wszyscy się śmieją oprócz Nebel*
T: No to jazda *Wkłada swojego ptaszka i robi to na siłe z Nebel...*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nebel dnia Śro 0:07, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
